en
Menu
Strona główna - Galeria Arsenał

Witek Orski, Dziura w ziemi (135)

Na czarno-białej fotografii prostokątna dziura wykopana w glinie. Dziura niemal wypełnia kadr.

Witek Orski, Dziura w ziemi (135)

A-
A+

Witek Orski

Dziura w ziemi (135), 2015, fotografia, druk atramentowo-pigmentowy, bezkwasowo podklejony na dibond, w oprawie z wytrawionego dębu, 180 × 120 cm, edycja 1AP/2+2AP

Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Galerię Arsenał

Fotografie Witka Orskiego trudno definitywnie usytuować w ramach jednej tylko konwencji interpretacji rzeczywistości. Można określić je mianem dokumentacyjnych, aczkolwiek wziąwszy pod uwagę ich płaszczyznę wyobrażeniową, nazwanie ich abstrakcją jest równie uprawnione. Z kolei proces realizacji pozwala na ujęcie ich w kategoriach konceptualnych. Konfrontując widza z dziełem, fotografią oprawioną w ramy z trawionego kwasem drewna dębowego, Orski pogrywa manierami reprezentacji i schematami odbioru, żongluje realizmem, abstrakcją, konceptualizmem. Mierzy się z pytaniem o miejsce fotografii w sztuce, o jej relacje z abstrakcją i o przezroczystość medium często traktowanego jako wiarygodny zapis rzeczywistości.
 
O problematycznym statusie prac może świadczyć ich tytuł. Za jego pośrednictwem artysta wskazuje, co zostało ukazane na czarno-białych zdjęciach, rozszyfrowując tym samym ich warstwę indeksową. Dziury w ziemi to cykl pięciu fotografii, na których zostały uchwycone doły wykopane przez artystę. Każdy z nich został zarejestrowany na standardowym negatywie, dziesięciokrotnie mniejszym niż sam dół. Odbitki zostały z kolei powiększone do ogromnych rozmiarów i oprawione w ramy. U podstaw cyklu leży zatem przemyślane działanie oparte na wyliczeniach matematycznych i zakładające wcześniejszą samodzielną pracę fizyczną artysty. Taka koncepcja może prowokować pytania o dzieło jako takie, o charakter wykonanej przez fotografa pracy (kopanie dołu) i status zdjęcia: dzieła czy/i dokumentu. W autorskich komentarzach Orski rozdziela gest pracy i fotografowania: „zostaje ona [praca] zrealizowana po to, aby stworzyć jakieś dzieło”.
 
Interesujący artystę aspekt zależności między właściwą fotografii możliwością obrazowania a znaczeniami, jakie można nadać temu, co zostało utrwalone na zdjęciach, realizuje się poprzez relacje między odbiorcą a dziełem. Precyzyjne zapisy dołów nie wywołują bynajmniej skojarzeń z przedstawieniem realistycznym. Przywodzą raczej na myśl imaginarium typowe dla sztuki niefiguratywnej, gest fotografowania każą widzieć jako gest kreacji obrazu, w powiązaniu z tytułem prowokują budowanie narracji. Otwarcie pola interpretacji prac prowadzi do zagęszczenia ich znaczeń przy jednoczesnym odsunięciu w cień działania istotnego dla koncepcji artysty i leżącego u podstaw powstania dzieła.
 
Izabela Kopania

Audiodeskrypcja:

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Zrealizowano ze środków budżetu Miasta Białegostoku

Katalog prac

Artyści