Minimal Differences
Otwarcie: 15.09.2010 / 18:00 | |
Miejsce: White Box, 329 Broome Street, New York, NY. 10002 | |
Artyści: Paweł Althamer, Azorro, Vesna Bukovec, Jirí Cernický, Oskar Dawicki, Katarzyna Kozyra, Zbigniew Libera, Joanna Malinowska oraz Christian Tomaszewski, Anna Molska, R.E.P., Slaven Tolj, Marek Wasilewski, Julita Wójcik, Martin Zet | |
Kurator: Denise Carvalho (USA),Monika Szewczyk (Polska) |
Zrealizowano za środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Denise Carvalho
Minimal Differences
„Powiemy, że różnica jest »mediatyzowana«, o ile podporządkowuje się ją poczwórnemu korzeniowi tożsamości i przeciwieństwa, analogii i podobieństwa”.
Gilles Deleuze
Zgodnie z twierdzeniem Giorgio Agambena, problem, z którym boryka się każde państwo, polega na konieczności samodefinicji na podstawie różnych form tożsamości, bez względu na to, czy jest to tożsamość ogólna czy jednolita, konkretna czy zróżnicowana. Jest to zawsze jakiś rodzaj tożsamości. Brak tożsamości stanowi dla państwa zagrożenie. Jak dalej twierdzi filozof, państwo nie może w żaden sposób tolerować społeczności tworzonych przez jednostki bez potwierdzonej tożsamości. Innymi słowy, nie mogą do niego współnależeć osoby bez jakiejkolwiek reprezentowalnej kondycji tego przynależenia (nawet na poziomie prostego założenia czy presupozycji). Powyższa koncepcja bardzo dobrze oddaje region byłego bloku wschodniego w Europie w zakresie jego statusu przynależenia do Europy Środkowej. Poszczególne tożsamości ulegają tu ujednoliceniu w wyniku obecnej centralności, która stanowi replikę emblematycznej centralności charakteryzującej światową gospodarkę.
„Europa Środkowa” jest preferowanym przez byłe „wschodnie” kraje europejskie hasłem parasolem, które obejmuje państwa według kryterium członkostwa, a nie położenia geograficznego. Jakkolwiek zwane „środkowoeuropejskimi”, takie kraje, jak Polska, Czechy, Estonia, Słowenia czy Słowacja, pozostają nadal na peryferiach Europy kontynentalnej, w swych granicach charakteryzując się olbrzymimi różnicami w zakresie języka, religii, pochodzenia etnicznego, gospodarki czy polityki. Te różnice stają się ironicznie „minimalne” w świetle nowych wyzwań gospodarczych, dzięki którym państwa te potrafią utrzymać się w nowej światowej ekonomii. Ten „paragraf 22” stawia Europejczyków tego regionu przed koniecznością postrzegania siebie jako stereotypu „inności”, jako wirtualnych rzeczywistości, jako inności wewnętrznej, jako współistnienia dwóch równoległych światów, pomimo że tylko jeden z nich jest tym prawdziwym. Na przestrzeni wieków społeczeństwa postkolonialne decydowały się na przyjęcie tego właśnie stereotypu, mając jednocześnie nadzieję go zniszczyć; jedynie poprzez „bycie” mogłyby położyć kres swym połowicznym tożsamościom, które sytuują je gdzieś między kolonizatorem a skolonizowanym. „Minimal Differences” jest analizą obu aspektów tej ironicznej autodefinicji: z jednej strony przyjęcie „centralności” doprowadziło do utraty przywilejów wynikających z przewrotowości, oporu, buntu, byłego stanu charakteryzującego się zróżnicowaniem i innością; z drugiej strony pozostaje wspomnienie o sobie, autostereotyp będący równoległą rzeczywistością, jak fantomowe bóle po odjętej kończynie, która nadal boli i swędzi, pomimo że już jej nie ma.
W pracy wideo Pawła Althamera Teledysk dwa pokolenia poznańskiej młodzieży wyrażają swe opinie na temat dorastania w Polsce po roku 1989, ujawniając przy tym sprzeczności co do postrzegania tożsamości czy społecznych oczekiwań. Podczas gdy młodsza część nastolatków skanduje „nie mam swego ego, nie mam tożsamości”, przyjmując postawę płytkiego nihilizmu typowego dla kina hollywoodzkiego, starsza grupa młodzieży ujawnia bardziej konserwatywną wizję przyszłości, mierzoną nadzieją zarządzania i chęcią przynależenia.
_________________________________________________
Izabela Kopania
Geografia tożsamości, geografia sztuki
- Is art important and why?
- It is necessary as long as it aims at promoting the idea of good instead of creating controversies.
Krótka wymiana zdań między Vesną Bukovec, uznaną już dziś słoweńską artystką młodego pokolenia, a anonimową respondentką przygotowanej przez artystkę ankiety opatrzona została ilustracją, którą jest praca Ostateczne wyzwolenie 2 Zbigniewa Libery. Nie jest bynajmniej tak, że odpowiedź 22-letniej kobiety na pytanie artystki została sprowokowana zetknięciem ze zdjęciem Libery. Ostateczne wyzwolenie 2, będące tu odautorskim komentarzem Bukovec, zostało dodane do wypowiedzi później. Trudno byłoby znaleźć bardziej dosłowne podważenie sensu powstania i zaistnienia pracy Libery niż odpowiedź ankietowanej. Ostateczne wyzwolenie to nie tylko komentarz na temat manipulacji informacją i apriorycznie przyjmowanych obrazów rzeczywistości kreowanych przez media, ale także zaprzeczenie platońskiej triady, ciągle aktualnej w potocznej ocenie dzieł sztuki.
Zbigniewa Liberę i Vesnę Bukovec łączy niewiele. Nie mają wspólnych doświadczeń pokoleniowych, wypowiadają się na różne tematy, w różnych mediach, mają inne artystyczne credo. Jedyne, co ich łączy, to pochodzenie – geograficzna (a przez to także polityczna, ekonomiczna i kulturowa) przynależność: oboje reprezentują kraje wchodzące w skład większej całości, którą jest Europa Centralna. W tym kontekście podjęte przez nich problemy wydają się nabierać nieco innych znaczeń.
Europa Środkowa – środkowa Europa
Podstawowe pytanie, pojawiające się we wszystkich rozważaniach na temat Europy Środkowej, dotyczy tego, czy określany tym mianem region rzeczywiście istnieje. Pierwszym problemem jest już sama próba wskazania precyzyjnych geograficznych granic tak zakreślonego terytorium, nie mówiąc już o granicach kulturowych, etnicznych i językowych, autonomicznych względem podziałów geograficzno-politycznych.
Ogniwem spajającym Europę Środkową przed I wojną światową była Monarchia Austro-Węgierska, państwo związkowe istniejące w latach 1867–1918. Terytoria i narody znajdujące się w jej obrębie doświadczyły w ubiegłym stuleciu trzech zasadniczych przełomów historycznych, które zaważyły na zmianach politycznych, społecznych i ekonomicznych, znajdujących swoje odbicie w sposobie pojmowania pojęcia Europy Środkowej. Upadek Monarchii Austro-Wegierskiej i postanowienia Traktatu Wersalskiego, kończącego I wojnę światową, pociągnęły za sobą powstanie mniejszych krajów (bądź też, jak w przypadku Polski, odzyskaniem przez nie niepodległości), które nie tylko nie tworzyły kulturowej całości, ale też wykazywały tendencje nacjonalistyczne. Kolejny traktat, podpisany w Jałcie, ustalający porządek polityczny Europy po przewidywanym szybkim zwycięstwie nad Niemcami w II wojnie światowej, sankcjonował – przy przyzwoleniu mocarstw zachodnich – zaanektowanie większości „młodych” państw Europy do bloku wschodniego, zdominowanego przez Moskwę. Po 1945 roku pojęcie Europy Środkowej przestało w zasadzie istnieć. Zostało wykluczone na ponad pół wieku z dyskursu polityki przez klarowny podział Starego Kontynentu na Wschód i Zachód, z żelazną kurtyną jako granicą oddzielającą całkowicie odmienne regiony.
Kolejną istotną cezurę w historii Europy Środkowej stanowią lata 1989–1991, naznaczone m.in. zniesieniem systemu komunistycznego w Polsce (czerwiec 1989), upadkiem muru berlińskiego (listopad 1989), aksamitną rewolucją w Czechach (listopad 1989) i rozpadem Związku Radzieckiego (grudzień 1991). Poprzedzał je okres stopniowego wyzwalania się spod sowieckiej dominacji, zapoczątkowanego powstaniem w Polsce, w 1981 roku, ruchu „Solidarność”. Wspólne doświadczenia historyczne sprawiają, iż Europa Środkowa jest w o wiele większym stopniu terytorium symbolicznym niż rzeczywistością geograficzną i polityczną. Pamięć o nich często funkcjonuje jako element jednoczący wątpliwą pod względem geograficznym całość, choć komentatorzy sceptyczni wobec tej tezy podkreślają, iż nie jest to wystarczający argument przemawiający za jednością.
Europa Środkowa – wybrane narracje
Autorzy wystawy Breakthrough. Perspectives on Art from the 10 new EU member states (Haga 2004) napisali w katalogu, że „Central Europe is slowly returning to the pre-World War I understanding of the region”. To, iż pojęcie, a tym samym określany nim obszar, powraca do przedwojennego sposobu funkcjonowania, oznacza tutaj tyle, że powoli pozbywa się piętna nałożonego nań przez konferencję jałtańską: nierozerwalnego – symbolicznego i faktycznego – związku ze Wschodem, utożsamianym wówczas ze Związkiem Radzieckim. Okupacja sowiecka – przymusowa unia, która określiła relacje między Moskwą a jej satelitami jako relacje między hegemonem i skolonizowanym – ukształtowała obraz krajów Europy Środkowej jako gospodarczo i kulturowo zacofanych, oddzielonych od cywilizowanego świata nieprzenikalnym murem.
Idea Europy Środkowej odżyła na dobre w latach 80. XX wieku, zwłaszcza wśród literatów-dysydentów z krajów bloku wschodniego. W słynnym eseju Zachód porwany albo tragedia Europy Środkowej Milan Kundera wskazywał na silne zakorzenienie tego terytorium w rzymskim kręgu cywilizacyjnym oraz udział w bogatym dorobku kultury Zachodu od czasów chrześcijaństwa po dobę kubizmu i ekspresjonizmu. Z tego powodu, jak wskazuje pisarz, aneksja sowiecka to nie tylko polityczny dramat mieszkańców Europy Środkowej, ale także szok spowodowany włączeniem do obcego pod względem kulturowym kręgu. Esej Kundery – jak i utrzymane w podobnym duchu wypowiedzi polskiego poety Czesława Miłosza czy serbskiego pisarza Danilo Kiša – niepozbawiony pierwiastka mitologizacji budował obraz Europy Środkowej jako terytorium mentalnego, obszaru idei i melancholii, zdecydowanie odrębnego od radzieckiego Wschodu.