en
Menu
Strona główna - Galeria Arsenał

Dominika Olszowy, Słoje miodu w fundamentach łóżka

Instalacja przypominająca łóżko. Jego nogi są zanurzone w słojach z substancją przypominającą miód. Na nim znajdują się bąble z utrwalonego, przezroczystego materiału.

Dominika Olszowy, Słoje miodu w fundamentach łóżka

A-
A+

Dominika Olszowy

Słoje miodu w fundamentach łóżka, 2020, firanki, drewno, szkło, żywica epoksydowa, 75x187x95 cm 

Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Galerię Arsenał

 

Absurdalnie brzmiący tytuł sytuuje instalację Dominiki Olszowy na pograniczu surrealistycznej wolności skojarzeń i dadaistycznej przypadkowości. Słoje miodu w fundamentach łóżka to bowiem transpozycja tłumaczenia fragmentu łotewskiej pieśni ludowej, dokonanego przez algorytm Google Translate. Pieśń, jak i praca Olszowy, dedykowane są Veļu Māte, bogini śmierci albo veli, dusz zmarłych. W dosłownym tłumaczeniu Veļu Māte to Matka Płótna, Pościeli, a motyw łóżka i umieszczonych pod nim mis miodu przewija się przez jeden z poświęconych jej utworów.

Veļu Māte oczekuje dusz zmarłych u wezgłowia łoża bądź u szczytu nagrobnego kopca. Nie jest życzliwa i cieszy się ze śmierci człowieka. W pieśniach ludowych próbuje zwabić dusze zmarłych, tańcząc na ich grobach. Przedstawiana jest jako starsza kobieta spowita w białe płócienne szaty, które okrywają głowę i spływają do ziemi. Na obrazach często pochyla się nad odchodzącym. To do tych właśnie szat bądź rozwieszonego prania nawiązują wykorzystane przez Olszowy firanki, utrwalone w żywicy epoksydowej i uformowane na kształt meduz bądź osłoniętych płótnem głów. Zainscenizowane miejsce jest w intencji artystki sypialnią bogini, niejednoznaczną i budzącą wątpliwości: bo czy ktoś, kto czeka na dusze zmarłych, ma własne schronienie, własne łóżko?

Słoje miodu w fundamentach łóżka powstały na Międzynarodowe Biennale Sztuki Współczesnej w Rydze (2020). Artystka odwołała się do lokalnego kontekstu – folkloru krajów regionu bałtyckiego. Próba zrozumienia fenomenu śmierci stanowi wiodący wątek wielu wernakularnych mitów służących oswojeniu tego, co nieuchronne. Operują one postaciami mar i bogiń, niosąc w sobie elementy rytuału stanowiącego próbę wglądu w nieznane. Praca Olszowy to swoisty hołd złożony tym tradycjom. Przyznanie, że świat śmierci przynależy do domeny niepoznawalnego. To, co poza biologicznym wymiarem odejścia – jego aspekt duchowy – ucieka bowiem racjonalnym analizom, podobnie jak opowiadające o śmierci podania i wierzenia ludowe. W tym kontekście ambiwalencja poznania przebija zarówno z pradawnych mitów, jak i współczesnego namysłu nad końcem.

Izabela Kopania

Audiodeskrypcja
Zapis tekstowy audiodeskrypcji: [DOC] [PDF]

Zrealizowano ze środków budżetu Miasta Białegostoku

Katalog prac

Artyści