Jak rozmawiać o sztuce współczesnej?
Otwarcie: 20.05.2005 / 18:00 | |
Miejsce: Galeria Arsenał, ul. A. Mickiewicza 2, Białystok | |
Artyści: Azorro, Vesna Bukovec, Hubert Czerepok, Oskar Dawicki, Maciej Kurak, Zbigniew Libera, Laura Pawela, Joanna Rajkowska, Paweł Susid | |
Kurator: Monika Szewczyk, Krzysztow Kościuczuk |
Azorro, Vesna Bukovec, Hubert Czerepok, Oskar Dawicki, Maciej Kurak, Zbigniew Libera, Laura Pawela, Joanna Rajkowska, Paweł Susid
kuratorzy: Monika Szewczyk, Krzysztow Kościuczuk
wystawa czynna od 20 maja do 19 czerwca
Mów do mnie, proszę…
Jak rozmawiać o sztuce współczesnej? Sytuacja w ostatnim czasie wydaje się pokazywać, że mówienie „o sztuce” niekonieczne musi dotyczyć samej sztuki. Wulgaryzacja języka i kontekst, w jakim często stawiane są obiekty i artyści, bardziej prowokuje do milczenia niż jakiejkolwiek wymiany poglądów. Jak tu mówić, kiedy galerie stają się przedmiotem walki o polityczny kapitał, a szeroko rozumiana krytyka w mediach przeradza się w ideologiczne „krytykanctwo” albo bez zastanowienia kopiuje teksty z katalogów. Jak mówić, kiedy dyskutowanie wyglądu wystawy staje się czynnością wzbudzającą poczucie winy? Można oczywiście zachowywać się tak, jakby żadna z tych sytuacji nie miała miejsca, albo potraktować ów stan rzeczy jako warunek konieczny jakiejkolwiek działalności, ale – co jest szalenie istotne – można też spróbować przyjrzeć się, jak w tej sytuacji funkcjonują artyści. Na ile ów szczególny rozkład sił znajduje swój wyraz w ich pracach i decyzjach.
Przejmowanie przez artystów roli pośrednika między sztuką a publicznością, komentowanie – często niepozbawione gorzkiej ironii – własnej sytuacji i krytycznego pustosłowia czy wchodzenie w bezpośredni kontakt z codziennym życiem innych pokazuje, że w obliczu wszechogarniającej niemoty najżywsze głosy rozbrzmiewają wśród samych prac, w języku wcale nie tak hermetycznym i niedostępnym, jak niektórzy chcieliby sądzić.
„Jak rozmawiać o sztuce współczesnej?” to wystawa, która w zamierzeniach prezentować ma problem wielopłaszczyznowy, a zarazem tak ewidentny, że niebezpiecznie zahaczający o oczywistość. Oto w gestach artystów wyśledzić można odbicie aktualnej rzeczywistości społecznej, wraz z jej fobiami, uprzedzeniami i konwenansami. Z jednej strony odkrywają oni specyfikę schematów właściwych dla wewnętrznego obiegu sztuki, z drugiej zaś obnażają modernistyczny bagaż doświadczeń i oczekiwań, z jakim publiczność – często nieświadomie – zjawia się w galerii; przez cały ten czas ich działania są też swoistym rodzajem autoterapii, sposobem radzenia sobie z zastaną sytuacją.
Nieprzypadkowo wystawa odbędzie się w ramach Dni Sztuki Współczesnej w Białymstoku, w czasie, kiedy zwyczajowo galeria gości największą liczbę zwiedzających. Chcemy pokazać, że rozmawiać o sztuce nie tylko można, ale i warto. Aby zacząć, wystarczy się wsłuchać i spróbować spojrzeć z różnych punktów widzenia.
Krzysztof Kościuczuk