Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku | Biodróż - spacer z Michałem Książkiem
Miejsce: Galeria Arsenał w Białymstoku |
W ramach projektu "Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku" zapraszamy na Biodróż - spacer po lasach i nieużytkach miejskich z Michałem Książkiem.
Data: 21.10 (sobota), godz. 11:00
Spotkanie rozpoczynamy przed budynkiem Galerii Arsenał, ul. A. Mickiewicza 2
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny
BIODRÓŻ – od greckiego bios (życie, tryb życia) i polskiego droga/dróżka.
Wszyscy ważni
Biodróż to rodzaj pieszej wycieczki, której uczestnicy zwracają uwagę na każdy przejaw bios w danym miejscu. Biodróż wyklucza skupianie się na gatunkach rzadkich albo uważanych za szczególnie atrakcyjne z racji kolorów lub wielkości. W czasie spaceru uczestnicy poświęcają uwagę wszelkim napotkanym bios i ich interesom życiowym. Takie podejście ma każdemu z nich pomóc zająć pozycję nie tylko obserwatora, ale i aktora miejsca, w którym mieszka. Poczuć się jednym z wielu lokalnych bios piszących wspólny scenariusz.
Biodróż nie pozwala więc traktować napotkanego bios tylko jako okazu określonego gatunku, o znanej i przewidywalnej biologii. Raczej widzi w nim osobę o niepowtarzalnej biografii, często zawiłej i dramatycznej. Interesuje nas życie, nie tylko wygląd i rozmnażanie się napotkanych zwierząt i roślin.
Bios napotykany w biodróży to biobios, na przykład owad, grzyb, roztocze, ssak, roślina, skoczogonek, ale też antrobios – człowiek.
Podróż
Biodróż pozwala na nowo zobaczyć miejsca uważane za znajome i nieciekawe, niejako raz jeszcze je zamieszkać. „Mikroświat!”, „Rafa koralowa!”, „Miasto w mieście!” – to typowe reakcje na uważny ogląd kory drzewa pod lupą, badanie rozległej dziupli albo trawnika. Te określenia sugerują wrażenie zmiany miejsca pobytu, obecność w innym miejscu świata, a nawet podróż. Często towarzyszy im zdziwienie: „Mieszkam tu tyle lat i nie wiedziałam!” Dlatego biodróż można rozpocząć w każdym miejscu, zawsze.
Ważnym kluczem otwierającym mikrografię otoczenia jest lupa. W biodróży lupa zyskuje status imagineskopu, który nie tyle powiększa obraz, co pomniejsza obserwatora, dając wrażenie wyobraźni poszerzonej.
Biodróż różni się od coraz częstszych spacerów sensorycznych, które skupiają się na człowieku i jego zmysłach, sensorach przyjemności. Można odnieść wrażenie, że w ich trakcie światy napotkane nie są istotne, że liczy się tylko doznanie człowieka. Biodróż nie wyklucza ludzkiej radości z zapachów, światła i faktur, w centrum percepcji i interpretacji umieszcza jednak napotkanych Innych: owady, ptaki, rośliny.
Ciało
Biodróż to bios w drodze, przemieszczające się. W czasie biodróży w naszym ciele zachodzi szereg procesów składających się na ruch i percepcję. Nie tylko pokonuje ono drogę, obsługuje zmysły i stanowi konstrukcję, na której narządy owych zmysłów są umieszczone, ale też staje się osobnym zmysłem.
Na przykład całe ciało jest sensorem dotyku (można go doświadczać nie tylko dłońmi), sensorem dźwięków (głos kumaka da się poczuć w żołądku, nie tylko w uszach), sensorem drgań i wibracji (np. mikroruchów drzew na wietrze albo żerowania larwy w drewnie).
Oznacza to, że ciało wykonuje rozmaite asany, żeby lepiej dostrzec widok przesłonięty przez gęstwę liści. Zadziera głowę, żeby zobaczyć ptaka albo szczyt góry. Dostraja wzrok, żeby przyjrzeć się z bliska porostowi na pniu drzewa. Wyciąga szyję i staje na palcach, by zajrzeć do dziupli. Chodzi na czworakach, kuca, wręcz poleguje, kiedy ogląda przez lupę mchy naziemne. Ciało kurczy się, kiedy uderzy je gałąź, wspina na pień, by lepiej zobaczyć to, co je ciekawi i sprawia mu radość.
Dlatego biodróż to także sposób życia, spędzanie go na regularnych spacerach i wycieczkach, w czasie których dochodzi do powtarzania tych samych ruchów przynoszących satysfakcję, a nawet szczęście. Bios z greckiego oznacza też tryb życia.
Michał Książek (ur. 1978 w Oraczewie koło Sieradza) – polski poeta, reportażysta, kulturoznawca, inżynier leśnik i ornitolog.
Publikował w „Polityce”, „Lesie Polskim”, „Twórczości”. Współpracownik kwartalnika „Przekrój”.
Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia 2014 w kategorii eseistyka za książkę Jakuck. Słownik miejsca. Laureat Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius 2015 w kategorii debiut roku za Naukę o ptakach. Za ten tom był również nominowany do Nagrody Literackiej Nike 2015 oraz do nagrody w XI Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Złoty Środek Poezji” 2015 na najlepszą debiutancka książkę poetycką roku 2014.
Za reportaż Droga 816 nagrodzony Nagrodą Literacką Gdynia 2016 w kategorii esej, Nagrodą Literacką Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za najlepszą książkę roku 2015 oraz Nagrodą Magellana 2016. „Droga 816” przyniosła też nominacje do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego 2015 za Reportaż Literacki, do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy 2016 w kategorii proza, do Nagrody im. Beaty Pawlak w 2016. W 2018 roku książka ukazała się w przekładzie na język niemiecki.
W 2018 Książek został nagrodzony Orfeuszem Mazurskim za tom poezji Północny wschód.
***
Spotkanie jest częścią projektu „Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku” realizowanego w ramach szerszego przedsięwzięcia „Laboratorium badań nad szczęściem – życie po komfortocenie”*
Sąsiedzkość natury w Białymstoku rozumiana jest jako potrzeba lub konieczność uwzględnienia pełnoprawnego sąsiedztwa natury we wspólnocie miejskiej, a także budowanie interakcji społecznych nie tylko między jednostkami ludzkimi, ale także między ludźmi a sąsiadami pozaludzkimi (rośliny, grzyby, zwierzęta, w tym owady). Pomijanie ich roli prowadzi do zaniku wspólnoty miejskiej, upadku przestrzeni publicznych oraz komercjalizacji i prywatyzacji przestrzeni miejskiej (Erbel, 2009), (Nawratek, 2008), a także bagatelizowania problemów klimatycznych.
Budowanie tak rozumianej wspólnoty miejskiej oznacza z jednej strony dążenie do symbiozy i interakcji ludzi i przyrody oraz zauważenie korzyści płynących z tych relacji – z drugiej zaś wymaga nieustannego podejmowania prób działania ponad różnicami i w połączeniu z podmiotami z różnych obszarów (niezależnie od podziałów politycznych czy dyscyplinarnych) w celu rozwiązania konkretnych problemów w mieście borykającym się z problemami klimatycznymi.
Wynika to z potrzeby poważnego potraktowania współczesnych problemów ekologicznych, a także skutecznego działania na rzecz więziotwórczych relacji społecznych, poprawy jakości przebywania w mieście, sprostania społecznemu zapotrzebowaniu na tereny zielone, a także ochrony i wykorzystania potencjału już istniejących terenów zielonych miasta, które wciąż przechodzi dość dynamiczną modernizację infrastruktury.
Nasze sąsiedztwo określamy przede wszystkim poprzez znikający na naszych oczach fenomen Białegostoku, jakim są lasy położone w granicach miasta, zajmujące obecnie ok. 1846 ha, czyli ok. 18 proc. całkowitej powierzchni (co plasuje Białystok na 9 miejscu wśród polskich miast), a także zapomniane obszary zielonych nieużytków miejskich.
W ramach projektu odbędą się otwarte spotkania, warsztaty, wykłady, w trakcie których zastanowimy się wspólnie nad wzajemnym sąsiedztwem mieszkańców i natury w mieście.
Organizacja:
Goethe-Institut w Warszawie i Krakowie, Fundacja Bęc Zmiana, Zentrum für Kunst und Urbanisitk (ZK/U Berlin), przy wsparciu m.st. Warszawa, Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Fundacji im. Heeinricha Bölla w Warszawie
Partnerzy/ koprodukcja wiedzy:
Akademia Sztuk Pięknych Katowice, BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej, Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku, Stowarzyszenie Media Dizajn Szczecin (Szczeciński Inkubator Kultury), Galeria Arsenał w Białymstoku
Zespół kuratorski projektu „Laboratorium badań nad szczęściem”:
Bogna Świątkowska, Miodrag Kuč, Matthias Einhoff
Koordynacja i produkcja projektu „Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku” (Galeria Arsenał w Białymstoku):
Ewa Chacianowska, Aleksandra Jakuć, Eliza Urwanowicz-Rojecka, Jan Szewczyk, Katarzyna Zabłocka
Partnerzy lokalni:
Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Grottgera w Supraślu, Wydział Architektury Politechniki Białostockiej
*Laboratorium badań nad szczęściem – życie po komfortocenie
2023–2024
W 6 miastach Polski rozpoczynamy projekt artystyczno-badawczy łączący młodych ludzi ze środowiskami nauki, sztuki, designu, technologii i przedsiębiorczości. Powstanie sieć osób eksperckich, która zajmie się koprodukcją wiedzy i wdroży lokalne rozwiązania w kreatywnych laboratoriach, aby poprzez wspólne działania uwolnić się od komfortocenu i żyć w sposób bardziej zrównoważony oraz szczęśliwy.
Wkrótce wyczerpią się światowe rezerwy komfortu, przez lata tworzonego przez ludzi bez oglądania się na koszty środowiskowe. Dziś, w dobie kryzysu klimatycznego, musimy się przygotować na ograniczenia. Zmiana sposobu myślenia i związane z tym zmiany stylu życia są nieuniknione i będą bolesne. Zarówno kryzys klimatyczny, jak i restrykcyjne działania proekologiczne często frustrują i demotywują. Jak je przekuć w pozytywne doświadczenie, źródło szczęścia, do którego człowiek usilnie dąży? Świat potrzebuje nowych strategii. Potrzebuje ich teraz. Powinniśmy jak najszybciej szukać dróg, które nas wyprowadzą z komfortocenu.
Wspólnie z naszymi partnerami zakładamy w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu interdyscyplinarne laboratoria badawcze, w których młodzi ludzie będą pracować razem z niemieckimi i polskimi ekspertami i ekspertkami z zakresu nauki, sztuki, dizajnu, architektury oraz innych dziedzin, które okażą się przydatne.
Tematy, jakie nas interesują, to: przyszłość ograniczonego komfortu, praca wyobraźni, ekologia miejska, gospodarka przyszłości, poszukiwanie źródeł optymizmu, spekulatywność jako motor rozwoju, zarządzanie kryzysem i sytuacjami niedoboru. Zadaniem laboratoriów będzie identyfikacja lokalnych potrzeb, deficytów, zagrożeń oraz opracowanie strategii, scenariuszy pozytywnych działań. To, że jako lokalna społeczność mamy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, pokazuje, że zmiana może być w zasięgu ręki – i to daje nam poczucie szczęścia.
Data: 21.10 (sobota), godz. 11:00
Spotkanie rozpoczynamy przed budynkiem Galerii Arsenał, ul. A. Mickiewicza 2
Udział w wydarzeniu jest bezpłatny
BIODRÓŻ – od greckiego bios (życie, tryb życia) i polskiego droga/dróżka.
Wszyscy ważni
Biodróż to rodzaj pieszej wycieczki, której uczestnicy zwracają uwagę na każdy przejaw bios w danym miejscu. Biodróż wyklucza skupianie się na gatunkach rzadkich albo uważanych za szczególnie atrakcyjne z racji kolorów lub wielkości. W czasie spaceru uczestnicy poświęcają uwagę wszelkim napotkanym bios i ich interesom życiowym. Takie podejście ma każdemu z nich pomóc zająć pozycję nie tylko obserwatora, ale i aktora miejsca, w którym mieszka. Poczuć się jednym z wielu lokalnych bios piszących wspólny scenariusz.
Biodróż nie pozwala więc traktować napotkanego bios tylko jako okazu określonego gatunku, o znanej i przewidywalnej biologii. Raczej widzi w nim osobę o niepowtarzalnej biografii, często zawiłej i dramatycznej. Interesuje nas życie, nie tylko wygląd i rozmnażanie się napotkanych zwierząt i roślin.
Bios napotykany w biodróży to biobios, na przykład owad, grzyb, roztocze, ssak, roślina, skoczogonek, ale też antrobios – człowiek.
Podróż
Biodróż pozwala na nowo zobaczyć miejsca uważane za znajome i nieciekawe, niejako raz jeszcze je zamieszkać. „Mikroświat!”, „Rafa koralowa!”, „Miasto w mieście!” – to typowe reakcje na uważny ogląd kory drzewa pod lupą, badanie rozległej dziupli albo trawnika. Te określenia sugerują wrażenie zmiany miejsca pobytu, obecność w innym miejscu świata, a nawet podróż. Często towarzyszy im zdziwienie: „Mieszkam tu tyle lat i nie wiedziałam!” Dlatego biodróż można rozpocząć w każdym miejscu, zawsze.
Ważnym kluczem otwierającym mikrografię otoczenia jest lupa. W biodróży lupa zyskuje status imagineskopu, który nie tyle powiększa obraz, co pomniejsza obserwatora, dając wrażenie wyobraźni poszerzonej.
Biodróż różni się od coraz częstszych spacerów sensorycznych, które skupiają się na człowieku i jego zmysłach, sensorach przyjemności. Można odnieść wrażenie, że w ich trakcie światy napotkane nie są istotne, że liczy się tylko doznanie człowieka. Biodróż nie wyklucza ludzkiej radości z zapachów, światła i faktur, w centrum percepcji i interpretacji umieszcza jednak napotkanych Innych: owady, ptaki, rośliny.
Ciało
Biodróż to bios w drodze, przemieszczające się. W czasie biodróży w naszym ciele zachodzi szereg procesów składających się na ruch i percepcję. Nie tylko pokonuje ono drogę, obsługuje zmysły i stanowi konstrukcję, na której narządy owych zmysłów są umieszczone, ale też staje się osobnym zmysłem.
Na przykład całe ciało jest sensorem dotyku (można go doświadczać nie tylko dłońmi), sensorem dźwięków (głos kumaka da się poczuć w żołądku, nie tylko w uszach), sensorem drgań i wibracji (np. mikroruchów drzew na wietrze albo żerowania larwy w drewnie).
Oznacza to, że ciało wykonuje rozmaite asany, żeby lepiej dostrzec widok przesłonięty przez gęstwę liści. Zadziera głowę, żeby zobaczyć ptaka albo szczyt góry. Dostraja wzrok, żeby przyjrzeć się z bliska porostowi na pniu drzewa. Wyciąga szyję i staje na palcach, by zajrzeć do dziupli. Chodzi na czworakach, kuca, wręcz poleguje, kiedy ogląda przez lupę mchy naziemne. Ciało kurczy się, kiedy uderzy je gałąź, wspina na pień, by lepiej zobaczyć to, co je ciekawi i sprawia mu radość.
Dlatego biodróż to także sposób życia, spędzanie go na regularnych spacerach i wycieczkach, w czasie których dochodzi do powtarzania tych samych ruchów przynoszących satysfakcję, a nawet szczęście. Bios z greckiego oznacza też tryb życia.
Michał Książek (ur. 1978 w Oraczewie koło Sieradza) – polski poeta, reportażysta, kulturoznawca, inżynier leśnik i ornitolog.
Publikował w „Polityce”, „Lesie Polskim”, „Twórczości”. Współpracownik kwartalnika „Przekrój”.
Nominowany do Nagrody Literackiej Gdynia 2014 w kategorii eseistyka za książkę Jakuck. Słownik miejsca. Laureat Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius 2015 w kategorii debiut roku za Naukę o ptakach. Za ten tom był również nominowany do Nagrody Literackiej Nike 2015 oraz do nagrody w XI Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Złoty Środek Poezji” 2015 na najlepszą debiutancka książkę poetycką roku 2014.
Za reportaż Droga 816 nagrodzony Nagrodą Literacką Gdynia 2016 w kategorii esej, Nagrodą Literacką Prezydenta Miasta Białegostoku im. Wiesława Kazaneckiego za najlepszą książkę roku 2015 oraz Nagrodą Magellana 2016. „Droga 816” przyniosła też nominacje do Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego 2015 za Reportaż Literacki, do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy 2016 w kategorii proza, do Nagrody im. Beaty Pawlak w 2016. W 2018 roku książka ukazała się w przekładzie na język niemiecki.
W 2018 Książek został nagrodzony Orfeuszem Mazurskim za tom poezji Północny wschód.
***
Spotkanie jest częścią projektu „Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku” realizowanego w ramach szerszego przedsięwzięcia „Laboratorium badań nad szczęściem – życie po komfortocenie”*
Sąsiedzkość natury w Białymstoku rozumiana jest jako potrzeba lub konieczność uwzględnienia pełnoprawnego sąsiedztwa natury we wspólnocie miejskiej, a także budowanie interakcji społecznych nie tylko między jednostkami ludzkimi, ale także między ludźmi a sąsiadami pozaludzkimi (rośliny, grzyby, zwierzęta, w tym owady). Pomijanie ich roli prowadzi do zaniku wspólnoty miejskiej, upadku przestrzeni publicznych oraz komercjalizacji i prywatyzacji przestrzeni miejskiej (Erbel, 2009), (Nawratek, 2008), a także bagatelizowania problemów klimatycznych.
Budowanie tak rozumianej wspólnoty miejskiej oznacza z jednej strony dążenie do symbiozy i interakcji ludzi i przyrody oraz zauważenie korzyści płynących z tych relacji – z drugiej zaś wymaga nieustannego podejmowania prób działania ponad różnicami i w połączeniu z podmiotami z różnych obszarów (niezależnie od podziałów politycznych czy dyscyplinarnych) w celu rozwiązania konkretnych problemów w mieście borykającym się z problemami klimatycznymi.
Wynika to z potrzeby poważnego potraktowania współczesnych problemów ekologicznych, a także skutecznego działania na rzecz więziotwórczych relacji społecznych, poprawy jakości przebywania w mieście, sprostania społecznemu zapotrzebowaniu na tereny zielone, a także ochrony i wykorzystania potencjału już istniejących terenów zielonych miasta, które wciąż przechodzi dość dynamiczną modernizację infrastruktury.
Nasze sąsiedztwo określamy przede wszystkim poprzez znikający na naszych oczach fenomen Białegostoku, jakim są lasy położone w granicach miasta, zajmujące obecnie ok. 1846 ha, czyli ok. 18 proc. całkowitej powierzchni (co plasuje Białystok na 9 miejscu wśród polskich miast), a także zapomniane obszary zielonych nieużytków miejskich.
W ramach projektu odbędą się otwarte spotkania, warsztaty, wykłady, w trakcie których zastanowimy się wspólnie nad wzajemnym sąsiedztwem mieszkańców i natury w mieście.
Organizacja:
Goethe-Institut w Warszawie i Krakowie, Fundacja Bęc Zmiana, Zentrum für Kunst und Urbanisitk (ZK/U Berlin), przy wsparciu m.st. Warszawa, Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, Fundacji im. Heeinricha Bölla w Warszawie
Partnerzy/ koprodukcja wiedzy:
Akademia Sztuk Pięknych Katowice, BWA Wrocław Galerie Sztuki Współczesnej, Instytut Kultury Miejskiej w Gdańsku, Stowarzyszenie Media Dizajn Szczecin (Szczeciński Inkubator Kultury), Galeria Arsenał w Białymstoku
Zespół kuratorski projektu „Laboratorium badań nad szczęściem”:
Bogna Świątkowska, Miodrag Kuč, Matthias Einhoff
Koordynacja i produkcja projektu „Wspólnota międzygatunkowa. Sąsiedzkość natury w Białymstoku” (Galeria Arsenał w Białymstoku):
Ewa Chacianowska, Aleksandra Jakuć, Eliza Urwanowicz-Rojecka, Jan Szewczyk, Katarzyna Zabłocka
Partnerzy lokalni:
Państwowe Liceum Sztuk Plastycznych im. A. Grottgera w Supraślu, Wydział Architektury Politechniki Białostockiej
*Laboratorium badań nad szczęściem – życie po komfortocenie
2023–2024
W 6 miastach Polski rozpoczynamy projekt artystyczno-badawczy łączący młodych ludzi ze środowiskami nauki, sztuki, designu, technologii i przedsiębiorczości. Powstanie sieć osób eksperckich, która zajmie się koprodukcją wiedzy i wdroży lokalne rozwiązania w kreatywnych laboratoriach, aby poprzez wspólne działania uwolnić się od komfortocenu i żyć w sposób bardziej zrównoważony oraz szczęśliwy.
Wkrótce wyczerpią się światowe rezerwy komfortu, przez lata tworzonego przez ludzi bez oglądania się na koszty środowiskowe. Dziś, w dobie kryzysu klimatycznego, musimy się przygotować na ograniczenia. Zmiana sposobu myślenia i związane z tym zmiany stylu życia są nieuniknione i będą bolesne. Zarówno kryzys klimatyczny, jak i restrykcyjne działania proekologiczne często frustrują i demotywują. Jak je przekuć w pozytywne doświadczenie, źródło szczęścia, do którego człowiek usilnie dąży? Świat potrzebuje nowych strategii. Potrzebuje ich teraz. Powinniśmy jak najszybciej szukać dróg, które nas wyprowadzą z komfortocenu.
Wspólnie z naszymi partnerami zakładamy w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Szczecinie, Warszawie i Wrocławiu interdyscyplinarne laboratoria badawcze, w których młodzi ludzie będą pracować razem z niemieckimi i polskimi ekspertami i ekspertkami z zakresu nauki, sztuki, dizajnu, architektury oraz innych dziedzin, które okażą się przydatne.
Tematy, jakie nas interesują, to: przyszłość ograniczonego komfortu, praca wyobraźni, ekologia miejska, gospodarka przyszłości, poszukiwanie źródeł optymizmu, spekulatywność jako motor rozwoju, zarządzanie kryzysem i sytuacjami niedoboru. Zadaniem laboratoriów będzie identyfikacja lokalnych potrzeb, deficytów, zagrożeń oraz opracowanie strategii, scenariuszy pozytywnych działań. To, że jako lokalna społeczność mamy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość, pokazuje, że zmiana może być w zasięgu ręki – i to daje nam poczucie szczęścia.