en
Menu
Strona główna - Galeria Arsenał

Józef Robakowski, Z mojego okna

Józef Robakowski, Z mojego okna

A-
A+

Józef Robakowski

Z mojego okna, 1978–1999, wideo, 20 min

Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Galerię Arsenał

 

Józef Robakowski, jeden z prekursorów sztuki wideo w Polsce, doskonale wykorzystuje i demaskuje manipulacyjne własności mediów. Konsekwentnej drodze twórczej artysty towarzyszyły zawsze badania relacji między nim – artystą/podmiotem – a filmem, narzędziem wyrazu, którym się posługuje. Do kamery filmowej, a później kamery wideo artysta podchodził w sposób bardzo osobisty, a sam film określał mianem „projekcji myśli filmującego”. Interesowały go kreacyjne własności medium, a także stwarzane przez nie możliwości nowego spojrzenia na rzeczywistość. Kwestie społeczno-polityczne, dochodzące do głosu w jego pracach, pojawiają się niejako na marginesie obserwacji filmowego medium i otaczających artystę realiów.
 
Wideo Z mojego okna to powstający przez ponad dwie dekady osobisty zapis dokumentujący zmiany zachodzące w polskiej rzeczywistości. Robakowski rejestrował sceny z codziennego życia, które toczyło się na placu przed jego blokiem na tzw. łódzkim Manhattanie. Kolejne ujęcia, przedstawiające m.in. wychodzącą z bloku sąsiadkę, ludzi wracających z pracy, sąsiada na pochodzie pierwszomajowym, opatrywał dobiegającymi z offu uwagami wypowiadanymi własnym głosem. Trudno określić, ile jest w nich prawdy, a ile konfabulacji. Powstał w ten sposób osobliwy i przewrotny „dokument”, w którym rzetelność obrazu i fikcja komentarza – mówiącego o sprawach jak najbardziej autentycznych, ale niepowiązanych bezpośrednio ze scenami – sprzęgnięte zostały w celu zbudowania prawdziwego obrazu rzeczywistości.
 
O zachodzących w Polsce zmianach mówią wyjątki z szarej codzienności, a nie wyselekcjonowane momenty przełomowe. Obecna w wideo historia – realia czasów gierkowskich, stanu wojennego, transformacji ustrojowej – ma wymiar prywatny. Decyduje o tym nie tylko treść komentarzy, ale także postawa artysty identyfikującego się z miejscem. Jego emocjonalne podejście jest wyczuwalne zwłaszcza w ostatnich minutach wideo. Pod koniec lat 90. przed oknem zaczął wyrastać hotel, który wkrótce miał przesłonić widok, wyznaczając tym samym koniec prowadzonych konsekwentnie zapisów. „Pewnie za chwilę mój piękny widok z okna obejmie tylko fragment hotelowej ściany”. Nostalgiczna uwaga artysty, wolna tak od optymizmu, jak i od krytycyzmu, dobrze pokazuje codzienną i osobistą stronę transformacji.
 
Izabela Kopania

Tekst opublikowany w książce I. Kopania, „Zbiór otwarty. Prace z Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku”, Białystok 2012

Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego

Katalog prac

Artyści