en
Menu
Strona główna - Galeria Arsenał

Paweł Althamer, Teledysk

Paweł Althamer, Teledysk

A-
A+

Paweł Althamer

Teledysk, 2004, wideo, 8 min 4 s

Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych

Teledysk, wideo Pawła Althamera zrealizowane wraz z Poznańskim Chórem Chłopięcym, wpisuje się w obręb społecznie zorientowanych projektów artysty. Impulsem prowadzącym do jego powstania była afera pedofilska, w którą zamieszany był dyrygent chóru. W wideo nie odnajdziemy jednak bezpośrednio odnoszących się do niej aluzji. Teledysk jest przede wszystkim głosem w dyskusji na temat kondycji współczesnej młodzieży: jej planów, poglądów, szans, sposobu przeżywania świata.
 
Chłopcom śpiewającym w chórze artysta wyznaczył szczególną rolę: napisali tekst i muzykę piosenki, której refren przerywa poszczególne sekwencje filmu. Artysta rejestruje wypowiedzi młodych ludzi z rożnych grup społecznych; łączy ich miasto – Poznań – i zbliżony wiek, dzielą warunki, w jakich dorastają, i środowisko, które na co dzień kształtuje ich postawy. Ten podział czytelny jest w gestach, sposobie wypowiedzi, stosunku do szkoły, rodziny, a także w wizji przyszłości. Nihilistyczna deklaracja „nie mam swego ego, nie mam tożsamości” nieustannie przeplata się z optymistycznymi zamierzeniami i planami, czy też wyrażanym przekonaniem, że „dam sobie radę”.
 
Bohaterowie wideo Althamera reprezentują nowe pokolenie, dorastające po przewrocie politycznym 1989 roku. Nowa rzeczywistość społeczno-ekonomiczna jest dla nich czymś naturalnym, nie ciążą na nich wspomnienia czasów sprzed zmiany ustroju. Przewijające się przez wideo skrajne deklaracje stanowią odzwierciedlenie podziałów społecznych, ale świadczą też o pękniętej tożsamości bohaterów, ich dwojakim zakorzenieniu w rzeczywistości. Z jednej strony bliski jest im uogólniony, nieprzystawalny i negatywnie nacechowany obraz świata, z drugiej zaś są świadomi możliwości, jakie stwarza zastana rzeczywistość. Althamer wskazuje na istotną rysę portretu mentalnego dorastających Polaków: odczucie pokoleniowej obcości, nieobecność czy też niemożność dostrzeżenia punktów wspólnych, pozwalających na identyfikację z grupą. Deklaracji „nie mam swego ego” towarzyszy dopełnienie: „co za dziwna sprawa, dziwny brak łączności”. Ów brak łączności jest nowym, diagnozowanym także przez socjologów elementem zbiorowego portretu polskiego społeczeństwa.
 
Izabela Kopania

Tekst opublikowany w książce I. Kopania, „Zbiór otwarty. Prace z Kolekcji II Galerii Arsenał w Białymstoku”, Białystok 2012

Katalog prac

Artyści

Którędy po sztukę odc. 27 – Paweł Althamer

Przejdź do odtwarzania filmu