en
Menu
Strona główna - Galeria Arsenał

Monika Sosnowska, Mała Alicja

Monika Sosnowska, Mała Alicja

A-
A+

Monika Sosnowska

Mała Alicja, 2001, instalacja, pomalowany MDF, 275 × 250 × 734 cm

Kolekcja II Galerii Arsenał w Białymstoku. Praca zakupiona przez Podlaskie Towarzystwo Zachęty Sztuk Pięknych

Koncepcja prac Moniki Sosnowskiej opiera się na przemyślanej pułapce, w którą artystka wciąga widza. Zaciera granice między pracą a przestrzenią, bawi się perspektywą i złudzeniami optycznymi, burzy porządek aranżowanych wnętrz, silnie oddziałując na oglądającego, który odczuwa zachwianie percepcji i niepewność co do sytuacji, w której się znajduje. Artystka posługuje się elementami architektonicznymi, precyzyjnie wykreślonymi bryłami i płaszczyznami, ale właściwym materiałem jej prac jest przestrzeń, poddawana zabiegom bliższym warsztatowi rzeźbiarza niż architekta.
 
W skrajnie racjonalnych instalacjach Sosnowskiej nie ma miejsca na intuicję. Ich wypracowany chłód przekłada się jednak nie na spokój, ale na lęk powodowany nieprzewidywalnością przestrzeni. Prace artystki to przewrotna wersja architecture parlante – architektury odpowiadającej swemu przeznaczeniu i budzącej zgodne z nim odczucia. Formom budowanym przez Sosnowską daleko do pragmatyzmu, a niemożliwość ich jednoznacznej klasyfikacji powoduje niepewność co do ich miejsca w rzeczywistości.
 
Mała Alicja nawiązuje do książki Alicja w Krainie Czarów Lewisa Carrolla (1865). Sosnowska zbudowała ciąg czterech amfiladowo połączonych pokoi, które podążają za tokiem literackiej fikcji. Kolejne wnętrza są coraz mniejsze, pozwalając widzowi wczuć się w sytuację Alicji, która zmieniała gabaryty z każdym nowym doświadczeniem w Krainie Dziwów. Ściany pomieszczeń pokryte zostały różnymi deseniami, luźno odwołującymi się do atmosfery wiktoriańskiej Anglii. Umiejętne operowanie kolorem wprowadza do pracy oniryczny nastrój, patrzenie na skontrastowane barwy skutkuje powidokiem, a przemierzanie kolejnych pomieszczeń ma w sobie coś z doświadczania kolejnych odsłon marzenia sennego. Porządek pracy, tak jak i bieg opowieści Carrolla, powiela właściwą śnieniu absurdalną logikę: brak związków przyczynowo-skutkowych marzenia sennego znajduje odzwierciedlenie w geometrycznej niekonsekwencji pracy, której skala drastycznie zmniejsza się, a amfilada pokoi tylko pozornie ciągnie się w nieskończoność. Stan zawieszenia, w jakim znajduje się widz doświadczający instalacji, jest porównywalny ze stanem, w jakim zapewne znajdowała się wybudzana ze snu Alicja.
 
Izabela Kopania

Katalog prac

Artyści